221. Na czarno - ceramika
Te olbrzymie (2 cm) kostki z ceramiki przywiozłam z giełdy we Wrocławiu już wiosną, ale dopiero teraz doczekały swojej kolejki :) Zawiesiłam je na satynowej tasiemce, którą należy związać z tyłu. Dla urozmaicenia dodałam tylko metalowe kulki i dwa ozdobne dyski akrylowe (metalizowane). Mimo imponujących rozmiarów naszyjnik jest lekki, bo kostki są w środku puste. Długość do 63 cm.
Okazało się, że naszyjnik może także być bransoletą, tylko trzeba bardzo uważać, bo głośno stuka
o blaty stołów ;)
fot. 362.
Świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJako wielka fanka ceramiki i Twojej bizuterii mowie TAK ,JA CHCE TAKICH CUDOW WIECEJ ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo:)
Ślicznota!A jaka elegancka!
OdpowiedzUsuńO tak prezentuje się bardzo elegancko:)
OdpowiedzUsuń