Na początek - bardzo dziękuję za wczorajsze spotkanie biżuteryjek we Wrocławiu :) Pooglądałyśmy siebie i swoje "dzieła" na żywo, powymieniałyśmy się - bardzo owocnie :) Wróciłam naładowana fajną energią i nowymi pomysłami, no i oczywiście z nadzieją na więcej takich wycieczek :)
A teraz drobiazg, żeby nie było za dużo 'gadania' ;)
Krótki naszyjnik z dużego pięknie wybarwionego jaspisu (22/20 mm). Zawieszony na grubym czarnym rzemieniu (3 mm). Długość 37 cm i 7 cm łańcuszek przedłużający. Zdjęcia pokazują "obie strony medalu" ;)
fot. 378.
fot. 379.
Piękny naszyjnik! Oj strasznie zazdroszczę Wam tego spotkania biżuteryjek ...
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie to musi być sama przyjemność;) Piękny uchwyt/mocowanie na rzemień. Zachorowałam - muszę gdzieś takie dopaść;)
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć!!! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*