Jakoś tak samo się ułożyło - onyksowe talarki z kryształkami swarovskiego.
Nic odkrywczego, bo bardziej twórczą pracę muszę jeszcze przez chwilę potrzymać w tajemnicy ;)
fot. 677.
Przy okazji poproszę Was jeszcze o opinie. Otóż zakupiłam nowy monitor - w końcu ;)
i zastanawiam się, jak wygląda to zdjęcie w porównaniu z poprzednimi? Czy potrzebne mu jakieś poprawki, obróbka? Poza tym zmieniłam też wielkość pokazywanych zdjęć i szerokość całego bloga. Możecie coś napisać na ten temat w komentarzach? Podoba się, może być, czy wrócić do starych ustawień?
Kolczyki proste, ale mają coś w sobie. bardzo mi się podobają. Myślę, że można takie założyć do eleganckiego stroju, ale też do dżinsów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lubię taką nieoczywistą / wielofunkcyjną biżuterię
UsuńPiękne! Bo niewiele się różnią od moich onyksowych talarków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Taki mały prawie-plagiacik samej siebie wymyśliłam ;)
UsuńJak zwykle klasyka elegancji, cudne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu! Ty zawsze jesteś dla moich 'wypocin' łaskawa :)
Usuńwitaj-kolczyki są śliczne.Pozdrawiam serdecznie Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolczyki bardzo mi się podobają, są takie uniwersalne czyli tak jak pisze Iliana i do dżinsów i na wyjście. Zdjęcie jest moim zdaniem bardzo dobre i to że większe to zdecydowanie lepiej.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńEwo bardzo ładne zdjęcie, bardzo ładnych kolczyków nic dodac nic ując :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajne, a ja jeszcze raz pozachwycam się kompletem z ziosytów! WOW!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jedna nowość z zoisytów oczekuje na dobre światło i chwilę wolnego czasu na sfotografowanie ;)
UsuńKolczyki wysmakowane, bardzo ładne. Koleżanki mają rację, że uniwersalne. Myślę, że większe zdjęcia to dobry pomysł, szczególnie w przypadku biżuterii, gdzie drobne szczegóły maja ogromne znaczenie. Ale jesteś tajemnicza z tą "bardziej twórczą pracą" :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A o tej "pracy" wkrótce, już wkrótce ;)
UsuńKolczyki piękne, a zdjęcie - bardzo udane :) (Żeby mi takie wychodziły, ech... ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Staram się jak mogę :)
Usuń