Kilka rzeczy już powstało z tego kamienia, ale cóż poradzę - sznur ma 40 cm i trochę kulek się na nim mieści ;) Te kolczyki powstały do kompletu z naszyjnikiem, który pokażę za chwilę, mam nadzieję. Srebro zaoksydowałam, żeby lepiej było widać ogniwka. Bardzo lubię takie drobne i nieskomplikowane elementy chainmaill-owe.
Szlachetna przejrzystość. :)
OdpowiedzUsuńO tak, a jak pięknie załamuje światło na fasetach :)
Usuńśliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuń