niedziela, 24 lipca 2011

197. Bransoletki - część 2.

Kolejna porcja szaleństwa bransoletkowego :)

Rzemień w kolorze turkusowym z metalowymi przekładkami.

fot. 277.
(niedostępna)

Musicie uwierzyć na słowo, że to turkusowy, bo za nic nie mogłam wykrzesać tego koloru z mojego aparatu - właściwie to nie wiem dlaczego?

Sznury wiskozowe o grubości ok. 6 mm - czarny i beżowy. Dodałam tylko duże delikatnie zdobione zapięcia, bo więcej im nie trzeba.

fot. 278.

fot. 279.

Czerwony "bałagan" z 6 rzemyków z zamszu syntetycznego. Do tego magnetyczne 'ciężkie' zapięcie.
fot. 280. 
(niedostępna)

Z takim samym zapięciem, ale tym razem czarna zapleciona
z 4 rzemieni.
fot. 281. 
(niedostępna)

7 komentarzy:

  1. Świetne zapięcia w dwoch ostatnich bransoletkach - nadają wyrazu.

    Inne oczywiscie równie sliczne, ale te dwie - przykuwają oko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sympatyczne projekty :) sama nie wiem na którą bym się zdecydowała :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwony bałagan jest super :)

    A co do wyróżnienia- kurcze, trochę nie mam czasu żeby się w to zabawić, za tydzień jeszcze można? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo sympatyczne, mocne zapięcie w wersji czerwonej wpadło mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanie, gdzie w necie można kupić te zaciski do wiskozowych bransoletek, aby weszły na sznurek 6 mm, bo te co znajdję to mają średnicę 3 mm.. rzadko kiedy więcej

    OdpowiedzUsuń
  6. fansastyczne te 2 ostatnie, takie minimalistyczne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)