Plasterki onyksu o średnicy 10 mm umieszczone na ręcznie robionych srebrnych sztyftach,
których główki usiłowałam zmłotkować na płasko, co mi się niestety nie w
pełni udało :(
Takie proste, ale ciekawe :) Próbowałam tak kiedyś wklejać kryształki swarovskiego, ale do tego chyba trzeba mieć drucik 0,8- ja miałam tylko 0,7 i wszystko ładnie latało :D
Cudne maleństwa, oryginalne :)
OdpowiedzUsuńTakie proste, ale ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam tak kiedyś wklejać kryształki swarovskiego, ale do tego chyba trzeba mieć drucik 0,8- ja miałam tylko 0,7 i wszystko ładnie latało :D
Cudne maleństwa, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak Ty to robisz, że niby takie "nic" a robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń