niedziela, 21 sierpnia 2011

207. Koral pleciony

 Skorzystałam w końcu z prezentu od brata: Marisy Lupato "Biżuteria z kryształków Swarovski" Wydawnictwa RM (btw. na Boże Narodzenie ;) ). Spróbowałam nową technikę - plecionki. Wybrałam najprostszy splot i oto wyniki, mam nadzieję, że 'plecionkarki' ocenią mnie łaskawie.
W kolejce na pokazanie czeka jeszcze zegarek.

Bransoletka z kulek korala - 8 mm i kuleczek metalowych - 3 mm. Wykończenie z elementów metalowych. Długość z zapięciem 19 cm.

fot. 316.

fot. 317. 

fot. 318.

fot. 319.

7 komentarzy:

  1. Splot, prosty, zawsze wychodzi, ale zarazem jest efektowny jednak :) bardzo fajnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wyszło:) Nie słyszałam o tej książce jeszcze. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym ni umiała nawet prostego, więc podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna bransoletka ;) splot wyszedł bardzo ładnie, fajne połączenie z koralem ;) czekamy na więcej plecionek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję z komplementy - do ideału w stylu np. Tolinki jeszcze wiele brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jako plecionkara powiem- mnie się podoba ;)

    A z Kathinną się nie zgodzę :D Mnie nie zawsze wychodzi :D Generalnie o ile nie przewlokę po dwa razy przez każdy koralik, to wszystko mi się rozjeżdża i widać nić/żyłkę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)