poniedziałek, 17 października 2011

219. Bursztyn surowy

Plasterki surowego bursztynu (12 mm) w pięknej miodowej barwie zawiesiłam na ręcznie formowanych biglach - sztyftach. Srebro zostało najpierw zaoksydowane i przetarte do satynowego delikatnego połysku. Długość 38 mm.

fot. 356.

fot. 357.
 

Do kompletu może pasować prosty wisiorek z dużego (20 mm) plastra surowego bursztynu. Długość razem z krawatką - 38 mm.
fot. 358.

Autor: o
Etykiety: , , , , ,

5 komentarzy:

  1. Małgorzataponiedziałek, 17 października 2011 15:37:00 CEST

    Ach, jak ja lubię bursztyn!! szczególnie taki!!

    OdpowiedzUsuń
  2. pistissponiedziałek, 17 października 2011 18:15:00 CEST

    Ten bursztyn wygląda tak, że aż chce się pożreć te kolczyki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ZyAnnaponiedziałek, 17 października 2011 23:06:00 CEST

    Och, jakie śliczne! Uwielbiam ten jasny, przezroczysty bursztyn przypominający miód...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewelinaponiedziałek, 17 października 2011 23:22:00 CEST

    Świetne kolczyki:). Uwielbiam takie minimalistyczne połączenia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Shennyśroda, 19 października 2011 15:07:00 CEST

    Uwielbiam surowe bursztyny - a tu jeszcze w pięknej oprawie :) Cudne! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)