wtorek, 24 lipca 2012

306. Rzemykowo

Oto efekt wymieszania zbyt dużej ilości kleju dwuskładnikowego... Przecież nie mógł się zmarnować, no i kilka czeka jeszcze na zapięcia i pomysły na "dodatki" ;)

fot. 539.
[niedostępna]

fot. 540. 
[niedostępna]

fot. 541.

fot. 542.

fot. 543.

fot. 544.

fot. 545.
[niedostępna]

15 komentarzy:

  1. Świetne bransoletki powstały. Zawieszki są rewelacyjne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zawieszki troszeczkę w sumie poczekały na swój czas ;)

      Usuń
  2. Bransoletki bardzo korzystne i na czasie !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Te rzemyki mam przez przypadek/pomyłkę, ale jakoś nie żałuję ;)

      Usuń
  4. Super! Tym razem mam faworytki - pierwsza z żółwikiem i ostatnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie zachwyciła ta ostatnia bransoletka! Jest taka wyjątkowa, mimo, że każda bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze znaleźć inne wzory takich rurek, bo mam tylko ten, a spodobały mi się takie bransoletki i naszyjniki :)

      Usuń
  6. WSPANIAŁE bransoletki!! Każda jest piękna i wyjątkowa ale różowo-zielone są OBŁĘDNE! Czy można je u Ciebie kupić?? Jeśli tak to za ile? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Susanno dziękuję bardzo :) Sprzedaży raczej nie prowadzę, ale ciekawą wymianką nie pogardzę ;)

      Usuń
  7. Chociaż bransoletek nie noszę, bo wszystkie, jakie do tej pory miałam, prześlizgiwały się przez dłoń, to nie pogardziłabym tą FIOLETOWĄ (!!!) z zawieszką z maszyny... Szkoda, że ich nie sprzedajesz :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneciu - mam tak samo :) Wszystkie jubilerskie są za duże :( a co do ew. pozbycia się czegoś z mojej kolekcji to proszę bardzo ;)

      Usuń
  8. Ja jestem chętna stać się właścicielką tej bransoletki, o której wyżej pisałam ;>>> Można wiedzieć, ile ma obwodu??

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)