Kolczyki z fasetowanego kryształu górskiego (10 mm) powstały w ramach akcji recyclingowej moich niezbyt udanych projektów. Jeden element był pierwotnie użyty w wisiorku, który z tej okazji został rozmontowany ;) Ale żeby nie marnować zbyt dużo srebra wcale nie jestem z Poznania jakby ktoś pytał ;), postanowiłam dodać do niego bigle i mamy nowość :) Długość z biglami 4,5 cm.
fot. 551.
Recycling :) To teraz takie modne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają, chociaż dla mnie trochę za jasne. Może to wina rozjaśnienia zdjęcia i na żywo wyglądają inaczej? :)
Gosiu masz rację :) po pierwsze kolczyki są bardzo jasne, a po drugie - mój monitor jest "ciemniak" ;) i zdjęcia zwykle za bardzo rozjaśniam :( chyba czas na zmiany, bo staruszek ma już ponad 9 lat ;)
OdpowiedzUsuńśliczne, takie delikatne i pasują do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńPiękne, subtelne, bardzo mi się podobają!!Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńPiękne, delikatne kolczyki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Te kamienie są jak kameleon - pasują do różnych opraw - od delikatnych prawie niewidocznych, po większe i mocno oksydowane :)
Usuń