sobota, 21 grudnia 2013

401. Onyks i granat

Długie, smukłe krople onyksów fasetowanych kupiłam na giełdzie dzięki Karolinie - obie miałyśmy na nie ochotę, więc podzieliłyśmy się sznurem tych piękności.
Moje poszły na pierwszy ogień prawie zaraz po przyjeździe z Wrocławia ;) Dodałam do nich drobne granaty - też fasetowane i też wynalezione na giełdzie. I okazało się, że na takie zestawienie wprost czekają te ozdobne sztyfty, które już trochę leżakowały w moich zbiorach.

fot. 781.

fot. 782.

8 komentarzy:

  1. Piękne są te kolczyki! Bardzo eleganckie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle w Twoich pracach wszystko wygląda jakby było dla siebie stworzone. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle w Twoich pracach, te kamienie i elementy wyglądają jakby były dla siebie stworzone!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne rzeczy tworzysz. Kolczyki prześliczne. Zdrowych i spokojny świąt oraz cudownych prezentów od mikołaja!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)