Kolor w sam raz na rozpoczęcie roku szkolnego ;)
Srebrne kolczyki z fasetowanych kul (12 mm) - w tym miejscu znów mam dylemat - jadeit to, czy agat? Dodałam kilka ogniwek - pojedynczy element splotu bizantyjskiego, a całość zawiesiłam na prostych sztyftach z kulką. Długość całkowita 3,8 cm.
fot. 339.
fot. 340.
Przepiękne są! Kolor wybitnie mój!
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńja bym jeszcze oksydki trochę rzuciła, mniam :)
Bardzo ładne :) Urzeka mnie ten chainmaille, ale ogniwka, które sobie do tego zamówiłam, są zbyt twarde... Jakiś metal dziwny :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku szkolnym :P
Śliczne! Takie lubię! Mniam :)))
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczne kolczyki i kolorek boski - mniammmmmm
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolczyki:-) Tak jak Zuza, myślę, że oksyda wydobyłaby z nich jeszcze więcej uroku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) O oksydzie pomyślę, ale nie umiem ładnie wypolerować gotowego kolczyka :(
OdpowiedzUsuńKolor kamienia jest przepiękny! Dla mnie zestawienie takiego granatu z jasny srebrem jest przednie!
OdpowiedzUsuńGranatowy kolor pięknie komponuje się z błyszczącym srebrem - śliczne :)
OdpowiedzUsuń