Maszyna ruszyła :) Wczoraj 'na deser' powstało z resztek takie maleństwo (12/9 cm). Nadaje się na wizytówki, ale może też być portfelikiem. Jedna komora, zapinanie na zatrzask i "wieszadełko", żeby można go było umocować, aby nie zgubić :).
fot. 514.
fot. 515.
fot. 516.
Śliczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo urocze to maleństwo :)
OdpowiedzUsuńSłodki, a ta wstążeczka daje mu taki "swojski klimacik" ;)
OdpowiedzUsuńBo taki był szary i smutny ;)
Usuń