Zakupiłam ostatnio kilka par jadeitów w takich cukierkowych kolorach, no i jakoś tak smacznie mi się kojarzą :)
Odsłona pierwsza - budyń malinowy.
Jadeity fasetowane (16/11 mm) i kryształki swarovskiego w kolorze garnet (6 mm), a żeby nie było zbyt mdło dodałam oksydowane srebro. Długość z biglami 5 cm.
fot. 560.
fot. 561.
Cudne ... takie apetyczne :-)))
OdpowiedzUsuńOj tak, aż zachciało mi się budyniu, ale w domu mleka niet ;)
UsuńCongratulation ! It”s wonderful !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają! Bardzo mi się podoba połączenie kolorów- ciemny, nasycony Swarovski z pastelowym jadeitem :)
OdpowiedzUsuńOd razu te kryształki przyszły mi na myśl :) Czasem warto kupić coś na zapas ;)
UsuńPowinnaś je zgłosić do wyzwania Kreatywnego Kufra: http://kreatywnykufer.blogspot.com/2012/08/wyzwanie-tematyczne-smaki-sodki.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie da rady - regulamin nie pozwala :( ale następnym razem pomyślę :)
UsuńJednym słowem przepiękne...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPiękny kolor tych pudrowych kamieni, rzeczywiście budyń malinowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dzisiaj kupiłam mleko, tylko okazało się, że żadnego budyniu w domu nie ma, zatem plan przeniesiony na inny termin ;)
UsuńŚliczne, pyszne i słodkie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam